Takie balony się pompuje, zanosi do sklepów i czeka, aż dzieci lub dorośli rodzice zainteresują się darmowymi gadżetami. Oczywiście można wykorzystać też balony z helem, które przez całe dnie wiszą nad miastem. Taka forma reklamy kosztuje jednak sporo pieniędzy, choć zasięg ma globalny. Przeciętnej wielkości balony reklamowe jest w stanie wzbudzić zainteresowanie wśród 20% społeczności miasta. Jeśli miasto liczy milion mieszkańców, to prawdopodobnie więcej niż 200 000 ludzi będzie miało okazję zobaczyć reklamę. Czy to napędza gospodarkę? Oczywiście, że tak i to bardzo szybko.